» 10.07.2007 | Wtorkowe wernisaże
Reportaż z wernisaży wtorkowych
Wernisaż wystawy Lofoty 2006 Włodzimierza Płanety
W Hotelu „Pan Tadeusz” na parterze znajdujemy dowód na to, że „małe jest piękne”. Minimalistyczna prezentacja (4 fotogramy) Pana Szymona Lazaja pozwoliła mu zdobyć festiwalową Nagrodę dla Najlepszego Młodego Twórcy oraz nagrodę firmy LowePro i wygrać przedfestiwalowy konkurs internetowy ogłoszony przez portal Polska.pl, jednego z naszych patronów medialnych.
Cztery fotografie to plon długiej sesji i zapewne jeszcze dłuższego doboru fotogramów z niełatwej wędrówki we włoskich Alpach. Podział rodzinny jest prosty: Pan Szymon niesie optykę i aparaty, a ojciec Pana Szymona – nb. obecny na wernisażu – liny i resztę ekwipunku. Takiej szkoły relacji rodzicielskiej - a i zapewne wrażliwości widzenia wyniesionej z domu – życzylibyśmy niejednej polskiej rodzinie. Skutki widać. Brawo Panie Szymonie – i zapraszamy częściej.
Laureat tegorocznego Festiwalu i zdobywca głównej nagrody dla Najlepszego Autora Festiwalu, Pan Maciej Duczyński, dotarł na swój wernisaż wprost ze Śląska. Ekspozycja w podcieniach Nowego Domu Zdrojowego sprawiła, że wystawa Pana Macieja stała się ważnym wydarzeniem w Krynicy jeszcze zanim ogłosiliśmy wyniki konkursu. Jest też hołdem złożonym przyrodzie Norwegii.
Autor sam o sobie mówi, że „na poważnie” pasjonuje się fotografią od dwóch lat. W istocie można się zgodzić, że Pan Maciej zajmuje się fotografią BARDZO poważnie. Najdłuższe z panoram składane są np. z ośmiu pasów naświetlanych oddzielnie i scalanych w programach komputerowych. Doświadczamy niesłychanej głębi i czystości obrazu. Laureat odpowiadał bez wahania (miłość do fotografii robi swoje…) i obszernie na niezliczone pytania gości – techniczne, aranżacyjne, przyrodnicze czy dotyczące prawdziwości ujęć. W kilkadziesiąt minut po wernisażu mieliśmy też okazję – dzięki gościnności centrum konferencyjnego przy Willi Witoldówka – obejrzeć pokaz slajdów w znakomitej oprawie muzycznej, przygotowanej przez ojca Pana Macieja, także obecnego na wernisażu.
O godz. 19.00 Przyjaciel Festiwalu, Pan Piotr Barszczowski (nb. projektant znaku Festiwalu i naszego plakatu) otworzył w Pijalni Głównej, na krynickim deptaku swoją wystawę zatytułowaną „Neowitraż”. Efektom niesłychanie złożonej pracy twórczej artysty towarzyszy ilustracja objaśniająca proces tworzenia dzieł.
Autor stosuje technikę nieznaną wcześniej w sztuce. Z fragmentów fotografii kolorowej traktowanej jako źródło faktury, koloru i treści Pan Piotr zestawia obrazy przeznaczone do prezentacji właściwej witrażowi. Na przejrzystym materiale pięciomilimetrowej grubości drukuje wcześniejsze projekty składane w programach graficznych, element po elemencie. Skupienie nad skończonym obrazem zajmuje niekiedy miesiące benedyktyńskiej pracy. Prezentacja oglądana przez widza z wnętrza pijalni podświetlana jest na sposób właściwy witrażowi, a oglądana po zmroku od zewnątrz posiłkuje się taktownie dobranym do każdego z obrazów sztucznym światłem. W godzinę po otwarciu wystawy, o 20.00, w centrum konferencyjnym sąsiedniej willi „Witoldówka” Pan Piotr pokazywał na ekranie, krok po kroku, sposoby powstawania jego prac.